Co dziennie media terroryzują nas propozycjami naprawy Polski przez “szalejącego” Palikota goniącego za skołowanym elektoratem byle by tylko załapać się na immunitet. W znacznie mniejszym stopniu lansowani są inni kandydaci – w dzisiejszej debacie świetnie wypadł Ziętek.
Wiadomo że w programach oznaczonych “od lat 12” te akcesoria nie winny występować, ale moim zdaniem szkodliwość społeczna tych programów byłaby znacznie mniejsza gdyby 12 oznaczała maksymalny wiek telewidzów, wszak do tego wieku wiara w bajki jest największa. Nikt w obiecankach nie przebije Tuska, co obiecywał wszyscy słyszeli, a wyszło jakby obiecywał Kononowicz.
Zanim dozwolone byłoby przedstawianie poglądów kandydata, to wyborcy powinni wiedzieć czy chce kandydować, czy musi kandydować. Ten przyjaciel Tuska powinien wyjaśnić kilka kwestii:
1. Jak pogodzi niezależność posła z dochodzeniami prokuratorskimi które toczą się w “jego” sprawach; powinien również ujawnić jakie postępowania zostały mu umorzone. Wyborców do dziś bulwersuje fakt wpłat biednych studentów dużych kwot na konto jego funduszu wyborczego http://www.pisbb.org.pl/co-nowego-u-naszych-przyjaciol/21-studenci-wplacali-na-palikota-wygrali-etaty.html; niektórzy z nich otrzymali intratne posady… Na konto kampanii Palikota w 2005 r. wpłacono ponad 856 tys. zł.
2. Skoro poseł w Sejmie RP bezkarnie może przejść do innej partii, to jaką mają gwarancję wyborcy, że na drugi dzień po wyborach nie on przejdzie wraz ze swoją grupą do partii Tuska. Jest prawdopodobne, że gdyby nie chciał tego uczynić to “przycisnąć” może go Prokuratura, lub Służby. Ewentualnie może wynegocjować, że pozostanie szefem swojej partii, ale głosować będzie tak jak PJN po zdradzie PiS-u czyli wraz z Platformą.
3. Delikatne traktowanie tego Pana w mediach w najlepszych porach antenowych jest niesmaczne. Ciekaw jestem jak by komentowano debatę telewizyjną w publicznej telewizji Macierewicza jako dziennikarza z Jarosławem Kaczyńskim.
4. Może poseł Palikot przedstawił by najpierw osiągnięcia komisji Przyjazne Państwo której przewodniczył, oraz podał koszty jej funkcjonowania. Ile pożytecznych propozycji posłów schował w szufladzie nie nadając im dalszego biegu; dlaczego nie pochylił się nad spółdzielcami, działkowcami itp. W ilu krajach świata funkcjonuje własność mieszkania bez własności gruntu (na komunistycznym użytkowaniu wieczystym). Obrzydzenie mnie bierze gdy marzy się takim posłom recydywa w Sejmie – może tylko po to, że jak tam się jest “grzecznym” to “łapy prokuratorskie’ są bardzo daleko.
5. To że teraz “pyszczy” na Platformę, a tak niedawno “strzelał” (obelgami czy pomówieniami które rozpatruje Prokuratura zanim szef partii dał komendę ognia jest chwilowym kaprysem, trwałym przemyśleniem czy gra wyborczą.
Gdyby mówił prawdę, to musiałby powiedzieć że czeka nas pot, łzy i zgrzytanie zębami; a niektórych utrata pracy, komornik, odmowa przyjęcia do szpitala….
Tak się kończy liberalna bajka o uczciwym kapitaliźmie. Dziś akcje na GPW SPADŁY dalej spadały zapowiadając upadek koncepcji Eurokołchozu oraz wspólnej waluty Euro.
Władek
.
View Comments (2)
wszystko fajnie ale może by tak dość polityki? to banda darmozjadów to każdy wie. A Palikot to milioner który dobrze sie bawi... oby tylko nie polubił albo nie poczuł misji... ja osobiście wolę oglądać zdjęcia kotów i psów albo ładnych krajobrazów niż zajmować się głupolami z lewej czy z prawej
na wybory na pewno nie pójdę i to świadomie. |A Pan co tu pisze to chyba jakiś nadwrażliwiec w tych tematach politycznych. POLITYCY TO JEDNA BANDA> oni nie chcą nic dobrego dla nast tylko dla siebie. Nie polecam zainteresowania tą grupą .... polecam jakieś fajne widoczki itp.
na przykład:
http://afryka.blox.pl/2006/05/Podroz-w-jeden-dzien-GORY-Namibii.html
albo inne fajne widoczki... napisz Pan o swoich doznaniach estetycznych a nie bandzie czworga
życie i pierd.... bicie piany i tyle. wszyscy są nic nie warci.