Nie rozumiem ludzi, którzy mają problem z tym, że ktoś inny lubi pomagać zwierzętom. Przecież, nie wyklucza to jednoczesnej chęci pomocy ludziom. Wydaje mi się, że tylko oszołomy i nieudacznicy, którzy nienawidzą zwierząt, lubią przedstawiać te dwie sytuacje zero-jedynkowo. Usprawiedliwiają…
Czytaj dalej