Janek Rodowicz urodził się 7 marca 1923 roku w Warszawie. Był synem Kazimierza Rodowicza, inżyniera i profesora Politechniki Warszawskiej i Zofii z domu Bortnowskiej, siostry generała Władysława Bortnowskiego. Edukację rozpoczął w prywatnej Szkole Powszechnej Towarzystwa Ziemi Mazowieckiej, naukę kontynuował w…
Czytaj dalejDziś jakże by nam potrzebny był ten fanatyk Międzyrzecza
O obecności Kaszniców w Małopolsce świadczy nagrobek na cmentarzu kościelnym w Makowie Podhalańskim, na którym widnieje napis w języku niemieckim ”Freiherr Kaschnitz von Weinberg”. O wysokiej pozycji społecznej rodziny świadczy dokument z 1628 roku, mówiący o radnym Tadeuszu von Kaschnitz,…
Czytaj dalejWielkie dziedzictwo, wspaniała historia i krzywe zwierciadło medialne
Sięgnąłem do kieszeni. Na stół wypadł bilet na film “Jack Strong”. W wyobraźni ujrzałem serię groźnych i pięknych obrazów. Film Władysława Pasikowskiego pozbawiony jest patosu, ale tym głośniej mówi o odwadze i poświęceniu, o gotowości do zapłacenia najwyższej ceny. Zaletą…
Czytaj dalejW podróży do wiecznych lodów, Sybiru -“bez krat więzienia”.
“Zawrzało w naszym światku z nadejściem wiosny. Jak grom długo oczekiwany uderzyła nas wieść o wydaniu operacyjnym rozkazów „Burzy”. Nas, młodych, tryskających energią, ciągnęło do walki, do wyjścia z ciążącego ukrycia, do gwaru bitewnego, do wojska. Możliwość prowadzenia walki jak…
Czytaj dalejW obronie kobiet i dzieci – 27 WDP AK
„Klęska naszych armii w 1939 roku , z tym nieubłaganym wrogiem, który zabrał nam ojczyznę, zdeptał najświętsze nasze sprawy, była najbardziej tragicznym przeżyciem moich lat młodzieńczych. To było okropne, byłem 3 razy pod bardzo silnym bombardowaniem, te palące się, zwęglone…
Czytaj dalejNa ratunek cały rok!
Gdy Powstanie Warszawskie upadło, tysiące mieszkańców skazanej na zagładę Warszawy przybyło do Częstochowy. Ich zakwaterowanie i wyżywienie było sprawą bardzo trudną (miał nad tym pieczę burmistrz Stanisław Rybicki). Biskup częstochowski Teodor Kubina wystosował 7 października 1944 r. specjalny apel do…
Czytaj dalejSprzyjać rozkwitowi osobowości może ktoś, kto sam jest osobistością
„Bo tylko we Lwowie tak ułożyły się warunki geograficzne, klimatyczne, hydrologiczno-patamologiczne, geopolityczno-politogenetyczne, meteorologiczno-historiofizyczno-pornograficzne, sprzyjające, uwarunkowujące, rozpierniczająco – koordynujące wreszcie, żeby powstać mogło niewydarzone cudactwo po tytułem „lwowski dziecku”, do którego, bez broni międzygwiezdnej ani podchodź i z którym – jeśli…
Czytaj dalejWydrwiona, sponiewierana, zbezczeszczona a jednak trwa..
„ Jak to więc było? Państwo sowieckie dokonało właśnie czwartego rozbioru Polski razem z nazistowską III Rzeszą niemiecką. Pismo, wokół którego skupili się polscy pisarze komuniści we Lwowie i gdzie będzie pisał także Boy-Żeleński, rozpoczęło od obelg pod kierunkiem Polski…
Czytaj dalejZaproszenie na spotkania
Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich na dwa poniższe wydarzenia. – dzisiejsze potkanie z Prof. Dr hab. Jackiem Bartyzelem w Olsztynie. Spotkanie otwarte w auli Starego Domu Parafialnego NSPJ, ul. Mickiewicza 10, od godz. 17.oo. http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=399&aid=10398 – rozpoczęty wczoraj, a trwający do…
Czytaj dalejPKP – Polska Kolejowa Paranoja
Września. Moja rodzinna miejscowość w Wielkopolsce. 9 rano. Wchodzę spokojnie na dworzec kolejowy (typowy, trochę odnowiony, ale byle jak, a generalnie obskurny i martwy). Mam zamiar udać się do stolicy, a więc zaistniała konieczność nabycia stosownego biletu. W zasadzie jedyna…
Czytaj dalej