Nowy trener polskiej reprezentacji piłki nożnej. Cóż. Gorzej niż Smuda na 100% jej nie poprowadzi. Czy lepiej? Bardzo wątpię. I nie dla tego, że może by nie potrafił, bo zapewne tak (jak i wielu innych), ale on już na starcie jest zakładnikiem skorumpowanych leśnych dziadów z PZPN. Ludzi o życiorysach tak brudnych, że i Vizir tu nie pomoże. Jest przegrany przed startem. Ktoś kogo poleca Piechniczek, a akceptuje Lato, powinien szybko sam zrezygnować (dla ratowania własnego honoru), nim jego nazwisko utopią w swoim gnojowniku. Ja już sobie piłkę reprezentacyjną odpuściłem przed Euro (tu zepsutego kotleta chcieli sobie odgrzać PO-wscy bywalcy chlewika), ale teraz na 1000% do niej nie wrócę. Pozostaje mi mój Lech w gniotowatej, brukanej przez PZPN polskiej lidze. Dramat Polsko, dramat i znikąd pomocy (jak walczyć ze związkiem piłkarskim Putin nie nauczył Tuska, albo, co pewniejsze, uczeń był zbyt mało inteligentnym aby to pojąć).
dr Bartosz Józwiak
Prezes Unii Polityki Realnej
Podobne artykuły
3 thoughts on “Nowy trener”
Comments are closed.
Najlepszym selekcjonerem okazałby się pewnie obcokrajowiec. Istniałby przynajmniej cień szansy, że nie jest on skorumpowany z PZPN. Niestety Polski Związek Piłki Nożnej nie ma pieniędzy na takie wydatki. Woli wydać pieniądze na inne cele, a trenerem przecież może zostać kolega, kolegi. To nic, że na piłce się za bardzo nie zna. Przecież Polakom już nikt nie może pomóc. Trochę to ostre i smutne, ale chyba taka prawda.
Zapewne.PZPN musiałby lwią część zarobionych pieniędzy przeznaczyć na gażę zach. trenera i jak mógłby sobie wygodnie bytować? W niebycie polskiej piłki nożnej??
Zgadzam się z Panami. PZPN-owski beton najlepiej się czuje w mętnej, brudnej wodzie, byle to był jego własny, “rytualnie obsikany” stawek, w którym pływają tylko podległe mu ryby. Szczupak z zewnątrz, mógłby być nie bezpieczny :) Dlatego dalej będziemy się z tą naszą piłką taplać w szambie. Ale ciągle własnym.