Na Cytadeli

Na poznańskiej Cytadeli leżą powstańcy wielkopolscy i styczniowi, polscy żołnierze drugiej wojny światowej, ofiary niemieckiej okupacji i czerwca ’56. Jest brytyjski cmentarz żołnierzy z pierwszej wojny światowej i duży cmentarz żołnierzy sowieckich. Wielu weteranów powstania wielkopolskiego Niemcy metodycznie wymordowali po tym jak “wrócili” we wrześniu 1939 r.

Co roku w dzień Wszystkich Świętych bierzemy trochę zniczy i idziemy na rodzinny spacer na Cytadelę. Dzieci stawiają znicze na grobach, na których nikt jeszcze nic nie postawił. Około południa ludzi jeszcze niewielu, później będzie więcej. Zauważamy kliku mężczyzn w mundurach powstańców wielkopolskich. Najwięcej ludzi w części centralnej, gdzie leżą ofiary okupacji, i obok, na cmentarzu brytyjskim.

Najnowszym “dodatkiem” są szczątki poznaniaków, których Niemcy zgilotynowali, a czaszki wystawili w wiedeńskim Muzeum Historii Naturalnej jako anatomiczne eksponaty podludzi. Do Polski wróciły w 1999 r., po inwentaryzacji zasobów rzeczonego muzeum.

Zdecydowanie najlepiej zadbany jest cmentarz brytyjski. O wiele, wiele lepiej niż powstańców wielkopolskich, których kiepskie nagrobki niszczeją i stają się nieczytelne. Zostawiam to bez komentarza.

Co roku przed dniem Wszystkich Świętych cmentarz na Cytadeli sprzątany jest przez młodzież szkolną. Uczniowie liceum im. Paderewskiego nawet zostawili swoje chorągiewki na grobach powstańców wielkopolskich.

http://mapy.zumi.pl/,poznań,,16.9320074,52.4183132,3,2,index.html

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie.

Podobne artykuły